Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rvianna
Arcykapłan Dusz Kapłan
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nienacka :) Płeć: Ona
|
Wysłany: Wto 22:15, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
Tego właśnie z całych sił chciałam uniknąć. Krew trysnęła mi na koszulę, Craig z wyraźnym trudem stłumił krzyk.
- Cholera jasna, przeklęte dziwożony!*
Artefakt wibrował, wibrował mi w dłoni, coraz to silniej. Chciał krwi, czuł ją, pragnął tego... nieuważnie dałam się wciągnąć w wir jego myśli. Otoczyły mnie strzępki wspomnień, obrazy sprzed wieków. Zaczęłam rozumieć. Nadludzką siłą wyrwałam się stamtąd.
Driady otaczały na ze wszystkich stron, podniecone i ogarnięte żądzą mordu tłoczyły się wokół mnie i Craiga, obrzucając elfa lubieżnymi spojrzeniami.
Musiałam dać im to do zrozumienia. On oddziaływał na nas wszystkich, nie jesteśmy sobą...
-Cholera! - mogłam wręcz czuć jego ból, czuć jak krew cieknie przez palce, kurczowo ściskające zranioną dłoń.
I wtedy wpadł mi do głowy plan. Tylko tak mogę to załatwić, inaczej nie wyjdziemy stąd żywi.
- Wybacz mi, skarbie, wynagrodzę ci to...
I szybkim ruchem zbliżyłam artefakt do rany. Potężne uderzenie myśli wybiło mnie z równowagi, odebrało na moment zmysły. Driady wstrzymały oddech.
Norcain uderzył o podłogę, wstrząsany drgawkami. Wił się tam, u moich stóp. Istniejąca miedzy nami, od pierwszego duchowego zbliżenia, telepatyczna więź pozwalała mi dzielić jego odczucia. Czując w maleńkim stopniu to, co on, chwiałam się na nogach, byłam w stanie sobie wyobrazić ogrom jego cierpienia. Ale nie mogłam wykonać najmniejszego ruchu, nie mogłam mu pomóc. Musiałam czekać na reakcje przewodniczki.
- Nie umieraj, proszę...
_____________
* - w odniesieniu do driad, pierwszy raz określenie to pojawiło się w Sapkowskiego i pozwalam sobie je pożyczyć na potrzeby opowieści. Na rozkaz Administratora mogę w każdej chwili je usunąć. (przyp. aut)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Craig Un'Shallach
Szermierz MG
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: On
|
Wysłany: Śro 00:15, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nagle poczułem, jakby wszystkie drzewa i kamienie na mnie sie zwaliły. Nie miałem pojęcia, czy kiedykolwiek zaznałem czegoś podobnego. Czułem, jakby wewnątrz dźgano mnie ogniem i mieczem. Wszystko sie rozmazało, po chwili oślepłem całkowicie. Co to miało być? Czyżby Misterium potrafiło zniszczyć wszystkich nas, a co gorsza, czy potrafiłaby obalić jakiś-tam porządek świata?
I nagle zrozumiałem. Ten specyficzny rodzaj bólu był podobny do prądu elektrycznego. Wystarczyło tylko, żebym fizycznie połączył się z inną istotą. Kapłanka, ta ohydna stara suka! To ONA była moim celem. Powoli, wyczuwając jej silną aurę trującej magii, poczołgałem się w jej stronę kilka centymentrów. Wystarczyło tylko ją dotknąć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rvianna
Arcykapłan Dusz Kapłan
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nienacka :) Płeć: Ona
|
Wysłany: Czw 11:11, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Dostrzegłam, jak Craig poruszył się gwałtownie i zaczął czołgać w moją stronę. Czy pomyliłam się? Co jeśli tak, jeśli to zupełnie inaczej niż myślałam... Wykrzywiona paskudnie twarz Norcaina przeraziła mnie. On nim włada! A chciałam tylko uzmysłowić driadom, czym jest naprawdę mysterium. Ale one... stały jak zaczarowane. Bałam się. A dłoń elfa była coraz bliżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Craig Un'Shallach
Szermierz MG
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: On
|
Wysłany: Czw 17:43, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Byłem już blisko, prawie blisko, wystarczyło tylko kilka centymetrów... Misterium już nie działało taką siłą, jak poprzednio, albo się przyzwyczaiłem do tego bólu. Zacząłem wzrokiem silniej ogarniać rzeczywistość. Nagle ta postać, która wydawała mi się być starą Kapłanką, miała... rysy mojej przyjaciółki.
- Rvianna??!
Nie odezwała się.
- Zniszcz to! Czyżby ono... cię oczarowało?? Znii!!!!!!
Wtedy wydarzyło się coś, czego nigdy nie zapomnę. Cierpienie ustało, na twarzy poczułem delikatny wiatr. Otworzyłem oczy i zobaczyłem Kapłankę, tak, tych oczu nie dało się pomylić. Stała nade mną łagodna i piękna driada, pozbawiona wszystkich zmarszczek dzikości i nienawiści. Nie wiedziałem, co się dzieje, czy to iluzja, a jeśli byłaby to prawda, to stałem się częśćią jej.
Nie, to nie była iluzja - dłoń Kapłanki, dzięki której wstałem na nogach, była prawdziwa. Zauważyłem pod jej stopami skórę tamtej, ohydnej wiedźmy, a na samym ciele nowonarodzonej dziewczyny te same symbole i znaki, co zawierał sam niszczycielski artefakt.
W tej chwili odkryłem, czym jest owo Misterium.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rvianna
Arcykapłan Dusz Kapłan
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nienacka :) Płeć: Ona
|
Wysłany: Czw 19:16, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
(Craig, mam prośbę - napisz, tak łopatologicznie, kto się odrodził, czy ja, czy ta driada, tylko miała moje oczy, czy ktoś inny, a ja podałam ci dłoń, a oczy zachowałam. Bo nie jestem pewna... jakoś się poplątałam. ;] )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Czarna Strażniczka Admin, MG
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cienia lasu Płeć: Ona
|
Wysłany: Czw 22:43, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Piękna driada nachyliła się nad Craigiem i dotknęła rannej ręki - krwawiąca szrama z sykiem zamknęła się pod wpływem uzdrowicielskiej mocy. Oczy Kapłanki, te oczy zmieniające kolory, jakby zamknięto w nich najp0rawdziwszą tęczę, przyglądały się elfowi.
- Mysterium... - wyszeptała cichym, wibrującym jak dzwonek głosem. - Mysterium to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Craig Un'Shallach
Szermierz MG
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: On
|
Wysłany: Sob 10:26, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
Riff: czytanie ze zrozumieniem się kłania, jest napisane wyraźnie jak cholera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|